REKLAMA

Korek na kilka kilometrów. Tłumy w Bieszczadach (FOTO)

SANOK / LESKO / PODKARPACIE. Wielu turystów oraz mieszkańców regionu zdecydowało się w miniony weekend odwiedzić Bieszczady. Jedni spędzili tu trzy dni, inni wybrali się tylko na niedzielne popołudnie. Efekt był taki, że wczoraj około godziny 17:00, przed Leskiem utworzył się kilkukilometrowy korek. Zdjęcia przesłała nam Czytelniczka.

Słoneczna pogoda i dosyć wysoka temperatura sprawiły, że w miniony weekend wielu turystów i mieszkańców regionu zdecydowało się na wyprawę w Bieszczady. Miłośnicy tego zakątka Podkarpacia odwiedzali zaporę w Solinie, tłoczno było na najpopularniejszych górskich szlakach.

W niedzielne popołudnie, mniej więcej od godziny 16:00 na drogach zaczęły się tworzyć korki. O 17:30, aby dojechać do mostu w Huzelach trzeba było liczyć się ze sporymi utrudnieniami. Korek miał kilka kilometrów.

Korek jest gigantyczny. Dojechanie do mostu zajmie nam zapewne kilkadziesiąt minut – relacjonowała wczoraj nasza Czytelniczka.

Zapewne spory wpływ na utworzenie się korka miał i w przyszłości mieć będzie remont mostu w Huzelach. Obowiązuje tam ruch wahadłowy sterowany przez sygnalizację świetlną.

foto: nadesłane

18-05-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym: