REKLAMA

Zafascynowany Bieszczadami, zgubił się w górach

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Turysta, który w piątek prosił o pomoc Policję, gdyż zgubił się w górach, zdołał sam wrócić do schroniska. Po całym dniu wędrówki 33-letni mieszkaniec Radomia zszedł ze Smereka do Wetliny kompletnie wyczerpany. Apelujemy o rozsądek podczas pieszych wędrówek!

Jak ustalili policjanci, w piątkowy poranek turysta wypoczywający w Wetlinie wyszedł na Smerek fotografować wschód słońca. Jak sam przyznał, widoki zafascynowały go do tego stopnia, że zszedł ze szlaku i zgubił drogę. Około godz. 10 zadzwonił po pomoc na Policję, po czym rozładował mu się telefon. Z uwagi na nadchodzącą burzę mężczyzna nie czekał na pomoc, tylko sam próbował znaleźć drogę powrotną do Wetliny, co zajęło mu cały dzień.

foto: Bieszczady24.pl

W sobotę rano o nocnym powrocie zagubionego turysty powiadomiła właścicielka ośrodka, w którym mieszkał. 33-latek policjantom tłumaczył, że wrócił tak wycieńczony, że zapomniał odwołać poszukiwań.

Tym razem przygoda turysty zakończyła się szczęśliwie, jednak nie zawsze tak bywa. Często goście odwiedzający Bieszczady lekceważą te góry, ryzykując w ten sposób własnym zdrowiem i życiem.

Wybierając się w góry, nawet te niezbyt wysokie, zawsze pamiętaj:
1. „Wychodzimy razem, wracamy razem”!
2. Pamiętaj o odpowiednim obuwiu, wyposażeniu i prowiancie!
3. Nie schodź z wyznaczonych tras i szlaków!
4. Zapoznaj się z opisem wybranej trasy!
5. Wyruszając na szlak, pozostaw informację o trasie wycieczki!
6. Wpisz do telefonu komórkowego numer alarmowy w górach 601-100-300 oraz numer ICE (numer do osoby, z którą ratownicy mogą się skontaktować w razie wypadku), naładuj baterię swojego telefonu!
7. Sprawdź warunki pogodowe przed wyruszeniem na trasę!
8.Uwzględnij własne umiejętności i możliwości!

KPP Lesko

08-07-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym: