LESKO: 7 hektarów oczyścili w kilka godzin – wielka akcja w Lesku (ZDJĘCIA)

LESKO/ BIESZCZADY. W ubiegłą sobotę 23 marca na terenach wzgórza Baszta i przy linii brzegowej Sanu w Lesku odbyła się społeczna akcja odkrzaczania i porządkowania dawnych terenów rekreacyjnych. Jak dobrze pójdzie, wkrótce w tym miejscu stanie taras widokowy i inne atrakcje.

Przez kilka godzin ponad stuosobowa grupa pracowała w pocie czoła, by przywrócić życie w zapomniane przez lata trasy pieszo-rowerowe. W działaniach udział wzięły całe rodziny, okoliczne jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych oraz uczniowie z leskich szkół. Dzięki dobrej organizacji pracy udało się oczyścić około 7 hektarów terenu.

– Jestem zaskoczony, że nasz apel spotkał się z tak dużym odzewem. Wszystkim którzy poświęcili swój prywatny czas na porządkowanie wzgórza bardzo dziękuję – mówi burmistrz Leska Adam Snarski.

Dzięki sobotniej akcji mieszkańcy i turyści znowu mogą podziwiać piękne widoki doliny Sanu. na tym jednak nie koniec.

– Chciałbym stworzyć w tym miejscu platformy widokowe, plażę miejską i tor saneczkowy. W tej chwili pracujemy nad pozyskaniem funduszy na ten cel. Wspólnie z miastem partnerskim Snina na Słowacji przygotowujemy projekt transgraniczny. Jeśli wszystko dobrze pójdzie już w przyszłym roku mieszkańcy i turyści będą mogli spędzać swój wolny czas w nowych, przyjaznych okolicznościach przyrody – mówi burmistrz Leska Adam Snarski.

Przypomnijmy, że leska Baszta była niegdyś miejscem bardzo często odwiedzanym przez mieszkańców i turystów, rozpościerała się stąd piękna panorama na miasto i Bieszczady. Z czasem wzgórze zarosło tarniną i stało się siedliskiem dzików, które ostatnio zaatakowały pobliskie domostwa.