Kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak na konferencji prasowej w Lublinie zażądał od rządu obniżenia podatku VAT. Kandydat wskazywał przykłady krajów, które w obliczu kryzysu obniżały podatek VAT.
Krzysztof Bosak zwracał uwagę, że rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz prezydent Andrzej Duda poszli w kierunku rozwiązań lewicowych – zadłużanie państwa, generowanie nowych instrumentów dłużnych czy rozdawanie pieniędzy w celu pobudzenia gospodarki. Zdaniem kandydata należało iść w kierunku obniżania podatków.
– My chcielibyśmy zaproponować stosowanie instrumentów, które mogą pobudzić gospodarkę poprzez niezabieranie pieniędzy obywatelom, w szczególności niezabieranie ich w formie podatków pośrednich – postulował Bosak.
Kandydat przedstawiał przykłady innych państw, które w okresie kryzysu postanowiły obniżać podatki.
– Tak więc kilka przykładów z zagranicy: Niemcy obniżyli stawki VAT już teraz aby zapobiec kryzysowi z 19% na 16% i z 7% na 5% do końca tego roku. Austria obniżyła stawki VAT na napoje bezalkoholowe z 20% na 10% do końca tego roku – wyliczał.
– W tym samym czasie rząd ciągle nie wycofał się z dodatkowego podatku na napoje, który został tylko zdjęty z porządku obrad natomiast jest wciąż gotowy do przegłosowania. Znamy doskonale taktykę rządów PiS która polega na wrzucaniu projektów z zaskoczenia – dodał.
Bosak przypominał także o czasowym podniesieniu podatku VAT do 23%, które oprotestowywało Prawo i Sprawiedliwość, a po przejęciu władzy zdecydowało o tym, aby nie wrócić do poprzedniej stawki.
– Od 9 lat mamy nadzwyczajne podwyższone stawki VATu, które stały się „zwyczajnymi” podwyższonymi stawkami, do których wszyscy się przyzwyczailiśmy. Do tego stopnia, iż w części badań opinii publicznej wychodzi wielu Polaków nie ma świadomości, że płaci te podatki – stwierdził kandydat.
Krzysztof Bosak przestrzegał także przed wiarą w deklaracje wyborcze kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego.
– Mamy w tej chwili licytację pomiędzy głównymi siłami politycznymi. Kandydata PO, który jest gotowy obiecać w tej chwili wszystko, byle tylko uzyskać poparcie wszystkich grup społecznych które tylko nie zagłosują na PiS. Nikt Państwu nie da tyle ile R. Trzaskowski jest gotów obiecać. Chciałbym przestrzec przed kandydatem PO, przypominając, że identyczną retorykę stosował B. Komorowski, i czekało nas wielkie rozczarowanie, jego kadencja to ponad 20 podwyżek podatków – ocenił kandydat.
Kandydat Konfederacji już drugi raz podczas kampanii wyborczej odwiedził stolicę Lubelszczyzny.
materiały nadesłane