Tonąca łódź i dwóch żeglarzy w opałach
BIESZCZADY / PODKARPACIE. Policjanci patrolu wodnego, pełniący służbę na wodach Zalewu Solińskiego, uratowali dwóch żeglarzy z tonącej łodzi. Łódź, która na oczach funkcjonariuszy przewróciła się i zaczęła tonąć, została policyjną motorówką bezpiecznie odholowana do przystani.
Do zdarzenia doszło w piątek tuż przed godz. 14. Policjanci patrolujący teren Zalewu Solińskiego w okolicy wyspy Zajęczej zauważyli tonącą łódź. Funkcjonariusze podjęli akcję ratunkową, podczas której wyciągnęli z wody dwóch mężczyzn: 34 i 21-latka. Ich łódź policjanci zabezpieczyli przed zatonięciem i bezpiecznie odholowali do przystani.
Jak ustalili funkcjonariusze, żeglarze dopiero podczas rejsu zorientowali się, ze kadłub ich łodzi jest rozszczelniony i nabiera wody. Gdy próbowali samodzielnie dopłynąć do przystani, pogorszyły się warunki do żeglowania. Podczas mocniejszego podmuchu wiatru pechowi żeglarze chcąc utrzymać kurs wykonali zwrot, podczas którego złamany został ster łodzi a ona przewróciła się.
Obydwaj uratowani mężczyźni byli trzeźwi. Ich zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
KPP Lesko
13-07-2015
Udostępnij ten artykuł znajomym: