SANOK, KENIA / PODKARPACIE. W styczniu tego roku dwoje pracowników Zakładu Pedagogiki PWSZ w Sanoku, mgr Maria Kuzin i dr hab. Wojciech Walat, odwiedzili kenijską szkołę Mary’s Junior School znajdującą się w mieście Malindi w Kenii.
Współpracę ze szkołą przed kilku laty nawiązała Maria Kuzin, w międzyczasie szkoła rozrosła się, a rodzice coraz chętniej zapisują dzieci do tej placówki.Obecnie szkoła liczy 263 uczniów. Posiada oddział przedszkolny a także oddziały uczniów starszych, aż do 16 roku życia. Warunki, w jakich uczniowie uczą się, są bardzo skromne, brakuje podstawowych pomocy dydaktycznych, ławek, zeszytów i przyborów. Szkoła zapewnia najuboższym uczniom miskę kaszy w porze lunchu. To duże osiągnięcie szkoły jak na warunki kenijskie.
O pracowni komputerowej uczniowie nawet w snach nie marzą! Ale za to uczestniczą w wielu wydarzeniach, organizują uroczystości szkolne, mecze piłki nożnej, a częstymi gośćmi są rodzice uczniów. Afrykańscy uczniowie są przyjaźni, otwarci, chętnie słuchają o Polsce, znają polskich sportowców, artystów czy inne znane postaci ze świata historii, muzyki, itp. Lubią uczyć się języka polskiego. Porozumieć się z nimi można w języku angielskim.
Ostatnio, studentki drugiego i trzeciego roku pedagogiki postanowiły zebrać drobne datki i upominki dla afrykańskiej szkoły. Fundusze te zostały przekazane na ręce dyrektora szkoły, który jest bardzo wdzięczny studentkom za okazaną pomoc i deklarowaną współpracę. Szkoła jest otwarta, przyjmuje do pracy chętnych wolontariuszy, szczególnie z Europy, a tym bardziej z Polski. Mary’s Junior School ma w swoim logo flagę polską.
Prof. Wojciech Walat i mgr Maria Kuzin zapewnili uczniów, dyrektora i nauczycieli, że do tej szkoły będą częściej przyjeżdżali. Można powiedzieć, że droga między studentami PWSZ w Sanoku a uczniami w Malindi w Kenii jest już otwarta.
materiały nadesłane