REKLAMA

BIESZCZADY: Zdjęcia wilka tuż przed atakiem na dzieci. Czy to ten sam osobnik? (ZDJĘCIA)

PRZYSŁUP / STRZEBOWISKA / POWIAT LESKI. Dwoje dzieci w wieku 8 i 10 lat zostało pogryzione przez wilka. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przewieziono je do szpitala w Lesku. Od mieszkanki Kalnicy otrzymaliśmy zdjęcia, które wykonała tego samego dnia około godziny 18:35 w Przysłupiu. Najprawdopodobniej przedstawiają wilka, który zaatakował dzieci.

Wilk, bo to przecież nie pies, jak mogą myśleć inni, nie przejawiał strachu, poruszał się pomiędzy samochodami bez pośpiechu, można powiedzieć, że był wręcz zaciekawiony. Obserwowaliśmy go kilka minut – powiedziała nam autorka zdjęć.

Jak wcześniej informowaliśmy, do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 19. Zwierzę zaatakowało najpierw 8-letnią dziewczynkę w Strzebowiskach, a niedługo potem 10-letniego chłopca w sąsiednim Przysłupiu. Dzieci mają rany szarpane nóg. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja i myśliwy. Zwierzę zostało odstrzelone, a truchło zabezpieczone do badań. Informację o zdarzeniu potwierdziła Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie. Według mieszkańców wilka widziano dużo wcześniej, gdy kręcił się w pobliżu głównej drogi. Potwierdzają to zdjęcia, które można znaleźć na jednym z portali społecznościowych. Do tematu wrócimy.

Od 1998 roku wilki są objęte ochroną gatunkową w całym kraju. Według Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie na terenie Podkarpacia żyje około 500 wilków. Organizacje zajmujące się ochroną przyrody uważają, że jest ich zdecydowanie mniej. Spotkania z wilkami w Bieszczadach nie należą do rzadkości. Można je spotkać wszędzie: w lesie, owczej zagrodzie, przydomowym podwórku lub na głównej drodze. Stały się przekleństwem hodowców owiec i koni. Jednak do tej pory nie atakowały ludzi.

MZ

Foto: Teresa Sawińska-Wronowska

1

2

3

źródło: materiały nadesłane

27-06-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym: