ZAGÓRZ / PODKARPACIE. Przed Państwem silna, młoda i piękna bizneswomen – Sabina Smolińska. Niestety nie występuje ona solo. Towarzyszy jej bardzo bolesna diagnoza – glejak, nowotwór mózgu niezwykle trudny do usunięcia. Jej ogromnym szczęściem są przyjaciele, którzy dla niej poruszyli niebo i ziemię.
Sabina jest pełną życia 27 letnią kobietą. Właśnie założyła swój pierwszy biznes – objazdowy teatr profilaktyczny dla dzieci i młodzieży. Uwielbia śpiewać, jej pasją jest aktorstwo, a ponadto jest niepoprawnym molem książkowym. Jej dynamiczne życie przystopował nawrót choroby, z którą już raz udało się stoczyć zwycięską walkę. Glejak powoduje, że Sabina ma problemy z koncentracją, bardzo częste bóle głowy, ataki epileptyczne, zaburzenia snu oraz zaburzenia emocji. Symptomy te będą się z czasem nasilać i niestety pojawią się nowe.
Ani Sabina, ani jej najbliżsi oraz stowarzyszenie Cała Naprzód nie mają zamiaru się poddawać. W listopadzie ruszyła na Facebooku kampania, której celem jest zbiórka pieniędzy na kosztowne leczenie hamujące rozwój choroby.
Jedno takie leczenie Sabina ma już za sobą. 5 lat temu udało się uzbierać wystarczającą kwotę, aby rozpocząć chemio- i radioterapię. Leczenie to nie eliminuje guza z mózgu, ale zatrzymuje jego rozwój.
Tydzień temu Sabina przeszła zabieg gamma knife w Pradze, który ma na celu usunięcie jak największej ilości zarażonych tkanek. Ta metoda ogranicza do minimum skutki uboczne radiacji oraz jest najbardziej skutecznym działaniem przeciwko guzom umieszczonym w mózgu. Późniejsze badania wykażą efekty przeprowadzonej operacji. Następnie, w zależności od efektu zabiegu będzie podjęta dalsza terapia.
– Dokładny koszt nie jest możliwy do przewidzenia w tym momencie, ale są to sumy rzędu kilkunastu, kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jeśli zadziałamy w jej sprawie razem, to szanse na zdrowie i życie są duże – informują przyjaciele Sabiny, którzy poruszyli dla niej niebo i ziemię.
W połowie listopada na Facebooku pojawił się pierwszy komunikat:
Ruszamy! Wszystko to jeszcze trochę niegramotne, nie po kolei, ale nie ważne. Akcja jest taka, że potrzebujemy bardzo dużej kwoty na leczenie naszej koleżanki Sabiny (to Ta na profilówce i Ta w tle – fajna, nie?). Sabina choruje na glejaka – złośliwą odmianę raka mózgu i tak być nie będzie, bo niedługo się z tego wyleczy, tylko trzeba nazbierać odpowiednią ilość tych nieszczęsnych pieniędzy. Tą drogą prosimy Was o pomoc. Publikujcie, udostępniajcie, róbcie dobry szum wokół naszej akcji!…
Od tej pory rozpoczął się wielki szum. Sabina podbiła internet oraz serca wszystkich, którzy o niej słyszeli. Rozpoczęły się spotkania, eventy oraz zbiórki pieniędzy. Informacja o chorobie Sabiny, o jej sile i woli życia dotarła do wielu, wielu ludzi. Festiwale, koncerty, licytacje…
Sabinie można także pomóc wpłacając pieniądze na konto:
Stowarzyszenie Cała Naprzód
BGŻ S.A. 50 2030 0045 1110 0000 0256 7280
Tytuł: „Sabina”
źródło: Red./Cała Naprzód/facebook