Kibice z Leska usłyszeli wyroki

BRZOZÓW / PODKARPACIE. Trzech stadionowych chuliganów, którzy dopuścili się przestępstw naruszenia nietykalności cielesnej  funkcjonariuszy i wywierania wpływu na czynności policjantów związanych z przywróceniem porządku, usłyszało zarzuty. Wczoraj za swoje naganne zachowanie podczas niedzielnego meczu w Brzozowie stanęli przed sądem i dwóch z nich usłyszało już wyroki.

W niedzielę na brzozowskim stadionie rozgrywany był mecz pomiędzy drużyną gospodarzy „Brzozovii” Brzozów i „Sanovią” Lesko. W trakcie meczu przyjezdni kibice zniszczyli jedno przęsło ogrodzenia stadionu i dopuścili się zbiorowego naruszenia porządku. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.

Zamieszki kibiców skutkowały zatrzymaniem trzech młodych mężczyzn, którzy trafili do policyjnego aresztu. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Leska w wieku 19 i 24 lat. Młodzi ludzie dopuścili się przestępstw naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i wywierania wpływu na ich czynności związane z przywróceniem porządku publicznego. Trzeci z zatrzymanych to 31-letni mieszkaniec Brzozowa, który rzucał kamieniami w samochody i policjantów. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Wszyscy za swoje naganne zachowanie odpowiedzieli w postępowaniu przyśpieszonym.

Wczoraj trzej mężczyźni stanęli przed sądem i 2latek i 31-latek usłyszeli wyroki. Obydwaj przyznali się do popełnionych czynów. Za popełnione przestępstwa 24-latek został ukarany karą 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. 31-letniego mieszkańcowi Brzozowa sąd skazał na karę 10 miesięcy ograniczenia wolności  – prace na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w miesiącu. Natomiast wobec 19-latka rozprawa została odroczona do 4 lipca br.

KPP Brzozów
foto: archiwum KWP