LESKO / SANOK / PODKARPACIE. Publikujemy oświadczenie dotyczące artykułu „WOJEWODA PODKARPACKI : Rada Powiatu Leskiego musi wygasić mandat przewodniczącemu (FILM)”, przesłane przez wicestarostę leskiego Stanisława Szelążka oraz odpowiedź autorki tekstu Doroty Mękarskiej.
Oświadczenie wicestarosty leskiego
Stanisław Szelążek – wicestarosta leski
„Z dużym zdziwieniem przeczytałem relację p. Doroty Mękarskiej z XXXI Sesji Rady Powiatu Leskiego. W ostatnim zdaniu p. Mękarska zacytowała ponoć moją wypowiedź: „Może i jest infantylna, ale skuteczna. Pozwoli przewodniczącemu pociągnąć jeszcze rok”.
Oświadczam, że takie zdanie z moich ust nie padło i oczekuję wykreślenia tego zdania z relacji p. Mękarskiej oraz umieszczenia tego sprostowania na Waszej stronie.
Jak widać z zamieszczanych komentarzy zdanie to umieszczone na końcu relacji rzutuje na wymowę całego artykułu. Przedstawia zarówno radnego Krajewskiego jak i całą Radę w bardzo niekorzystnym świetle, jako ludzi pazernych i nie szanujących prawa.
Pragnę z całą mocą podkreślić, że Rada Powiatu w Lesku na każdym etapie postępowania dot. Radnego Krajewskiego kieruje się przepisami prawa i w żadnym momencie przepisy te nie zostały naruszone. Żądanie radnych opozycji do natychmiastowego wygaszenia mandatu radnemu Krajewskiemu nie jest wystarczającym argumentem do odebrania p. Krajewskiemu prawa do obrony i przedstawienia swoich racji. Tym bardziej , że działa zgodnie z prawem.
Licząc na spełnienie mojej prośby pozostaję w nadziei, że „esanok” nadal przekazywać będzie rzetelne relacje z ważnych dla regionu wydarzeń a „plotki z kuluarów” umieszczane będą w tzw. „portalach plotkarskich” .
Z poważaniem
Stanisław Szelążek – wicestarosta leski
Odpowiedź autorki artykułu
„Spodziewałam się, że wicestarosta leski Stanisław Szelążek wyprze się słów, które skierował do mnie osobiście podczas sesji Rady Powiatu Leskiego w dniu 12 marca 2013 roku, gdyż po ponad 20 latach pracy w dziennikarstwie tego typu zachowania nie są dla mnie żadnym zaskoczeniem. Byłabym wręcz zdziwiona, co prawda pozytywnie, gdyby Pan wicestarosta nie wyparł się tych słów.
Pragnę, więc przypomnieć Panu wicestaroście, że wywiązała się wówczas między nami w kuluarach dyskusja na temat przestrzegania prawa przez radnych, a w szczególności dotycząca faktu, czy radni mogą kierować się uwarunkowaniami dotyczącymi każdego poszczególnego przypadku, czy też powinni działać tak, jak nakazuje prawo. Pragnę też przypomnieć Panu wicestaroście, gdyż wydaje się, że ma on wybiórczą pamięć, że stanęłam wówczas na stanowisku, że rada jest zobligowana wygasić mandat przewodniczącemu, a Franciszek Krajewski, tak jak zamierza zresztą uczynić, powinien dążyć do wznowienia swojego postępowania w sądzie. Być może Pan nie pamięta, ale użyłam wówczas słów, iż: „Żona Cezara musi być poza wszelkimi podejrzeniami”, mając na uwadze to, że każdy radny powinien świecić przykładem.
Przyznam się, że słowa Pana wicestarosty, które jak oświadczam z całą odpowiedzialnością zostały osobiście do mnie skierowane, zrobiły na mnie wstrząsające wrażenie, gdyż ukazują, tak jak właśnie Pan wicestarosta napisał w swoim oświadczeniu, w bardzo niekorzystnym świetle styl sprawowania władzy w niektórych samorządach. Nie czuję się uprawniona do udzielania Panu rad, ale wydaje mi się, że powinien Pan przemyśleć swoje słowa, jak też i inni radni powiatowi w Lesku, którzy sprawę Franciszka Krajewskiego traktują w kategoriach „donoszenia”, o czym można przekonać się oglądając materiał filmowy z sesji.
Pan wicestarosta może wypierać się publicznie, że takich słów nie wypowiedział, ale zarówno ja, jak i Pan dobrze wiemy, że tak było w istocie. Szkoda tylko, że Pan nie ma odwagi cywilnej, by się do tego przyznać”.
Dorota Mękarska
Zobacz artykuł i materiał filmowy:
WOJEWODA PODKARPACKI : Rada Powiatu Leskiego musi wygasić mandat przewodniczącemu (FILM)
Zobacz materiał filmowy
Zobacz materiał filmowy