POWIAT SANOCKI. Nieco ponad miesiąc temu Sanok żył tematem niedźwiedzia, który pojawił się na m. in. przy popularnej ścieżce rowerowej, spacerował w okolicach ul. Witkiewicza, a także dwukrotnie przepłynął San, a także przeganiał pieszych na ul. Królowej Bony. Płoszony przez służby miał powrócić do terenu odległego od zabudowań. Odebraliśmy sygnały, że niedźwiedź znów widziany był niedaleko Sanoka.
Wczoraj, 12 sierpnia br. odebraliśmy sygnały o pojawieniu się niedźwiedzia przy jednej z głównych dróg nieopodal Sanok. Na grupie Pomoc 112, czytelnik przesłał zdjęcie misia, informując o pojawieniu się niedźwiedzia pomiędzy miejscowościami Poraż i Niebieszczany.
Nie wiemy, czy jest to ten sam niedźwiedź który nieco ponad miesiąc wcześniej gościł w Sanoku. Przypomnijmy – w piatek, 7 lipca br. dużo strachu wśród sanoczan, wywołała obecność niedźwiedzia zauważonego w okolicach popularnej ścieżki rowerowej i spacerowej na Sosenkach. Chwilę później mieszkańcy relacjonowali, że zwierzę przepłynęło przez San i znajduje się w okolicy obiektów MOSiRu. Taka sytuacja miała miejsce dwukrotnie. Kilka godzin później niedźwiadek znów znalazł się w rzece, by przejść aż na ul. Królowej Bony, strasząc spacerujących przechodniów.
– Pierwsze sygnały o niedźwiedziu widzianym w miejscowości Załuż pojawiły się w czwartek (6 lipca – przyp. red.). Zwierzę zauważyli rowerzyści. Kolejne sygnały odnotowaliśmy w piątek po godziny 16:00. Niedźwiedź przebywał w okolicy Sosenek, a następnie rzeki San. Ostatni sygnał o widzianym drapieżniku odebraliśmy w okolicy ul. Królowej Bony w Sanoku około godziny 22:00 – relacjonowała nam wówczas asp. sztab. Anna Oleniacz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Sanoku.
W działania zaangażowanych było kilkunastu policjantów, którzy zabezpieczali miejsce, w którym przebywał niedźwiedź oraz patrolowali tereny, na których był widziany. Działania policjantów skierowane były również na prewencję.
– Zależało nam, aby poinformować jak największe grono osób o zagrożeniu. W komunikatach podawaliśmy informacje dotyczące prawidłowego zachowania się w przypadku spotkania z niedźwiedziem. W działania zaangażowana była grupa, która profesjonalnie zajmuje się płoszeniem zwierząt, zmuszając je do powrotu do ich naturalnego środowiska – dodaje asp. sztab. Anna Oleniacz z sanockiej komendy.
– Apelujemy. Wszelkie zagrożenia należy zgłaszać na numery alarmowe. W przypadku zauważenia niedźwiedzia należy niezwłocznie powiadomić odpowiednie służby. Nie próbujmy działać na własną rękę, nie róbmy zdjęć na pamiątkę, wszelkie próby przegonienia zwierzęcia mogą się skończyć jego rozdrażnieniem – zaznacza asp. sztab. Anna Oleniacz.
Przypominamy nagrania z tamtejszych wydarzeń: Niedźwiedź w Sanoku! Przepłynął przez rzekę! Video: Bartosz Litwin
Niedźwiedź w Sanoku! Ulica Gajowa. video: Paweł Tarapacki