Ratownicy GOPR podsumowali ubiegły rok. Nie udało się uratować pięciu osób
BIESZCZADY/PODKARPACIE. Ratownicy z bieszczadzkiej grupy GOPR podsumowali swoje działania w 2023 roku. Jak podkreślają niemal we wszystkich statystykach odnotowano wzrost w porównaniu do 2022 roku.
Goprowcy uczestniczyli w 239 akcjach, interwencjach i wyprawach łącznie. Uratowali 268 osób. W 18 przypadkach skorzystali z pomocy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Niestety, mimo największych wysiłków nie udało nam się uratować pięciu osób. Czuwając nad bezpieczeństwem turystów i mieszkańców, w 2023 roku przepracowaliśmy 41.523 godzin społecznie. Na dzień dzisiejszy jest nas 216 ratowników, w tym 21 ratowników zawodowych, 96 czynnych ratowników ochotników i 8 kandydatów – poinformowała bieszczadzka grupa GOPR.
GOPR w Bieszczadach zostało założone w 1961 roku. W sierpniu 1961 roku Zarząd Główny w Zakopanem zlecił Karolowi Dziubanowi z Sanoka organizację grupy regionalnej GOPR w Bieszczadach. 21 września 1961 roku zorganizowano zebranie organizacyjne. Pierwsze szkolenie przeprowadzono 29 października w Komańczy. Był to kurs pierwszego stopnia ratownictwa. Ukończyło go trzynastu ratowników.
16 grudnia 1961 roku w kronice zapisano pierwszą interwencję. Na trasie biegowej kontuzji doznała jedna z zawodniczek. Ratownicy po zaopatrzeniu poszkodowanej odwieźli ją do szpitala furmanką.
AZS/WZ
Fot. AZS/WZ
05-01-2024
Udostępnij ten artykuł znajomym: