SANOK / PODKARPACIE. Odliczamy godziny do startu II Podkarpackiego Festiwali Piłki Nożnej Kobiecej, który odbędzie się w najbliższą sobotę, 2 września (godz. 10.00) na obiektach Wiki w Sanoku. Zobaczymy niemal wszystkie drużyny żeńskie występujące na Podkarpaciu. A nawet więcej.
W turnieju wystąpi 39 drużyn, w których zagra ok. 600 piłkarek w 9 kategoriach wiekowych.
Podkarpacki Festiwal Piłki Kobiecej, to impreza, w której biorą udział niemal wszystkie kluby z Podkarpacia posiadające drużyny żeńskie. Pierwszy odbył się rok temu i był to strzał w „dziesiątkę”. Zgłosiło się ponad trzydzieści drużyn i choć początkowo budził on wiele wątpliwości, to z czasem wszyscy uznali, że to inicjatywa, którą warto powtórzyć.
Pomysł spodobał się również Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego Polskiego Związku Piłki Nożnej, która zaproponowała, żeby taki festiwal odbywał się we wszystkich województwach w Polsce.
Podobnie, jak w ubiegłym roku, również w tym rywalizacja toczyć się będzie w kategoriach U-9, U-11, U-13, U-16, U-18, seniorki i mamuśki. Pomysł na tego typu imprezę zrodził się nieco ponad rok temu na posiedzeniu Wydziału Piłki Nożnej Kobiecej Podkarpackiego ZPN. Pomysł dał Kamil Hajduk, członek zarządu Podkarpackiego ZPN i prezes Podokręgu Rzeszów.
– Myśleliśmy nad imprezą, która będzie wyjątkowa w skali naszego kraju. Sporo mówiło się o promowaniu piłki kobiecej i to cały czas chodziło mi po głowie – mówi Kamil Hajduk. – Nikt z nas nie sądził, że będzie to mieć tak pozytywny odzew i zgłosi się, aż tyle drużyn. Kosztowało nas to sporo pracy, ale warto było.
– Dopiero podczas festiwalu zobaczyliśmy wszyscy, jaka to fajna impreza. Cały dzień grania, na kilku boiskach jednocześnie, dopisała pogoda. Myślę, że to jest największe przedsięwzięcie w Polsce, jeśli chodzi o piłkarstwo kobiece. Dodatkowo, dla samych uczestników była to świetna zabawa, gdzie często sam wynik schodził na drugi plan. Całe środowisko piłki kobiecej na Podkarpaciu pokazało, jak potrafi być mocne – mówi Marcin Maculski, trener i jeden z głównych organizatorów Festiwalu.
Furorę podczas festiwalu zrobiły mecze w kategorii „Mamuśki”, którą wygrały ostatecznie panie z Orlika Przemyśl. Klaudia Wielgucka, bramkarka zwycięskiej drużyny, zdradziła że to nie pierwszy turniej ich zespołu, a panie w ramach wspólnej pasji spotykają się raz w tygodniu, żeby pokopać piłkę. Poziom sportowy w tej kategorii był mocno zróżnicowany, ale liczyła się świetna zabawa.
W pierwszej edycji zgłosiło się trzy zespoły „Mamusiek”, ale w tym roku ta liczba będzie dwukrotnie większa. Do gry wejdą m.in. drużyny z Krosna, Rymanowa, Kolbuszowej Dolnej, Grodziska Dolnego czy wspomnianego Przemyśla. Mocny skład wystawia Gwardia Sokoła, złożona z byłych piłkarek Sokoła Kolbuszowa Dolna. Wiele z tych zawodniczek przed laty grało na zapleczu najwyższej ligi w Polsce.
Ten Festiwal to wyjątkowe zawody, podczas których możemy podziwiać umiejętności piłkarskie naszych pań. – Nasze dziewczyny potrafią grać w piłkę, zgłosiło się już bardzo dużo zespołów, a to dowodzi, że piłka kobieca żyje w naszym regionie i rozwija się bardzo ładnie. FIFA i UEFA stawia teraz zdecydowanie na piłkę kobiecą i dlatego my również, jako PZPN i Podkarpacki Związek Piłki Nożnej też stawiamy, bo piłka kobieca ma przyszłość – mówi Mieczysław Golba, wiceprezes PZPN i prezes Podkarpackiego ZPN.
Początek imprezy 2 września o godzinie 10.00.
video: Podkarpacki Związek Piłki Nożnej / youtube.com
fot. Podkarpacki ZPN / Konrad Kwolek
Artykuł sponsorowany
materiały nadesłane