REKLAMA

Uciekał przed Policją, bo zapomniał prawa jazdy

POWIAT LESKI / PODKARPACIE. 18-letni kierowca audi, który wczoraj rano próbował zgubić policyjny pościg, stracił swoje prawo jazdy. Młody człowiek nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo bał się odpowiedzialności za brak dokumentu, który zapomniał zabrać z domu. Za popełnione wykroczenia drogowe odpowie przed sądem.

policjaFunkcjonariusze leskiej drogówki wczoraj przed południem kontrolowali ruch na drodze krajowej relacji Lesko-Ustrzyki Dolne. Około godziny 11, kierujący samochodem audi A4 nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jadąc z dużą prędkością odjechał w stronę Olszanicy. Policjanci podjęli pościg za kierowcą, który uciekając popełniał kolejne wykroczenia. Jadąc z prędkością ponad 160 km/h wyprzedzał inne pojazdy, także jadąc prawym poboczem.

Zatrzymanym w Olszanicy kierowcą okazał się być młody mieszkaniec tej miejscowości. 18-latek tłumaczył policjantom, że uciekał bo… zapomniał zabrać z domu prawa jazdy. Dokument uprawniający do kierowania pojazdami przywiózł chwilę później do komendy Policji w Lesku. Ponieważ za popełnione przez 18-latka wykroczenia może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.

KPP Lesko
foto: archiwum Esanok.pl

18-03-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym: